Rodzina jest podstawową jednostką społeczną, powinna być bezpiecznym portem, do którego jej członkowie mogą zawsze wracać aby naprawić żagle, zebrać siły, lub po prostu poczuć atmosferę miłości i akceptacji. Niestety coraz częściej jest tak, że to ciche i bezpieczne schronienie zmienia się w dźwiękoszczelną klatkę pełną terroru, cierpienia, zagrożenia, poniżania, rozpaczy i lęku. Osoba doznająca przemocy, zamknięta w czterech ścianach ze swoim oprawcą, ma ograniczoną możliwość ucieczki. Blokują ją nie tylko betonowe mury, ale przede wszystkim wewnętrzne granice.
czytaj więcej
10/12/2014