11 lipca 1943 roku miała miejsce kulminacja rzezi dokonywanych na Wołyniu przez nacjonalistów ukraińskich z oddziałów UPA. Tamtego dnia zginęło kilkanaście tysięcy osób, a całe ludobójstwo pochłonęło około dwieście tysięcy istnień. Krwawe żniwa dotknęły nie tylko ludność polską, ale również żydowską i ormiańską, a także mieszkańców Ukrainy, którzy nie zgodzili się na dokonywanie egzekucji w imię idei nacjonalistycznych. Akcje eksterminacyjne były zorganizowane i wymierzone w bezbronną ludność cywilną. Ginęły kobiety, dzieci, starcy oraz ojcowie rodzin i kapłani.