
Nie zabrakło też wystawców z naszego powiatu, producentów: wyrobów z wikliny, miodów, jabłek, wędlin i rzemiosła artystycznego. Targowych gości częstowano pysznymi słodyczami z brzeskiej „Odry”, bigosem, pierogami i plackami ziemniaczanymi. Stoisko powiatu brzeskiego odwiedziło tysiące zwiedzających, którzy otrzymali materiały promocyjne: ulotki, smycze, odblaski, breloki, długopisy. Niemiecki dzieci cieszyły się z biało-czerwonych polskich flag.
Na targach było reprezentowanych siedem państw, które wystawiły się na 160 stoiskach. Niemcy, Polacy, Włosi, Francuzi, Finowie, Węgrzy, Portugalczycy prezentowali to, co mają najlepszego i najsmaczniejszego: wina, sery, ślimaki, gulasze, wypieki, konfitury, owoce i warzywa oraz rzemiosło artystyczne.
Pierwsze spotkanie delegacji zagranicznych odbyło się w Gemeinde Haus w Breitenbach. Gości przywitał Starosta Powiatu Kusel Winfried Hirschberger oraz Przewodniczący Rady Powiatu Kusel Volker Schlegel. Władze Kusel podkreśliły rangę imprezy i jej partnerski, jednoczący całą Europę charakter. W czasie targów radny dr Janusz Suzanowicz zwiedził szpital w Kusel, gdzie otrzymał zapewnienie kolejnych darów na rzecz Brzeskiego Centrum Medycznego, będą to łóżka specjalistyczne na oddział intensywnej terapii. Cenne kontakty nawiązał też radny Sylwester Łuszczyna – prywatnie organizator Dnia Ziemniaka w Kobieli, który zaprosił gości targowych na „swoją” przyszłoroczną imprezę. Natomiast Członek Zarządu Powiatu Jerzy Wrębiak chciałby zaprosić do szkoły, w której jest dyrektorem (Publiczne Gimnazjum nr 4) byłego opolskiego piłkarza Józefa Klose ojca Mirosława Klose.
Wymiana doświadczeń, propagowanie lokalnych przysmaków, poznawanie zwyczajów i kultury regionalnej to główne zadania Europejskich Targów Chłopskich w Kusel, te same cele przyświecają organizatorom Europejskich Targów Chłopskich w Krzyżowicach, a one odbyły się już tydzień po imprezie u „naszych” sąsiadów.
Rzecznik Prasowy Starosty
Wydrukuj stronę