Wieczorne bieganie coraz bardziej popularne. Pomimo niskiej temperatury i niesprzyjającej pogody prawie półtora tysiąca zawodników postanowiło wziąć udział w czwartej edycji Nocnej Dychy. Impreza rokrocznie przyciąga coraz więcej amatorów biegania. Pierwszy na mecie pojawił się Sebastian Kapała, któremu przebiegnięcie dystansu 10 kilometrów zajęło niecałe 33 minuty.

– Bardzo cieszę się z wygranej, bo ciężko trenowałem ostatnio – mówi zwycięzca Nocnej Dychy, reprezentant Wielkopolski. – W ubiegłym roku miałem czas gorszy o ponad 3 minuty, także widać u mnie spory progres. Trenuję i biegam codziennie. Nie ma lekko, jak się chce wygrywać i osiągać dobre wyniki, to trzeba z siebie dawać wszystko.

Organizator imprezy Roman Zok dodaje, że trasa biegu rokrocznie jest tak planowana, by zawodnicy poznali urokliwe zakątki miasta.

– W tym roku pada rekord frekwencji, bo w 2018 mieliśmy niewiele ponad 1200 zawodników, a teraz blisko półtora tysiąca. Z roku na rok zainteresowanie naszą imprezą rośnie, z tego się cieszę. Propagujemy zdrowy tryb życia, widzimy, że biegacze lubią się u nas zmęczyć i czerpią z tego radość – podkreśla Zok.

Wielu zawodników do takiego biegu przygotowywało się miesiącami. Niektórzy przychodzili z marszu, bez wcześniejszej zaprawy.

– Dieta i dużo treningów, tak przygotowywałem się do biegu – wyjaśnia Michał Roman, policjant i sekretarz Powiatowej Rady Działalności Pożytku Publicznego w powiecie brzeskim. – Pogoda jest wyśmienita, dla biegacza nie ma złej aury. A na jaki wynik dzisiaj liczę? Przebiec dystans w 45 minut.

Dodajmy, że meta biegu znajdowała się na Placu Zamkowym, a dekoracja i finał Nocnej Dychy zorganizowano na dziedzińcu Muzeum Piastów Śląskich. Starostwo Powiatowe w Brzegu w tym roku po raz pierwszy wsparło finansowo te ogólnopolską imprezę.

Zwycięzcy czwartej edycji Nocnej Dychy:

Kategoria open mężczyzn:

1. Sebastian Kapała
2. Piotr Drobnik
3. Artur Gułaj

Kategoria open kobiet:

1. Karina Minorczyk
2. Sylwia Pietroczuk
3. Alicja Banachowska

 

Zwycięzcom gratulujemy!

Wydrukuj stronę