Były szef szpitala w Namysłowie i Oleśnicy ma wyprowadzić Brzeskie Centrum Medyczne na prostą. Dziś (26.07) w gabinecie starosty Jacka Monkiewicza oficjalnie podpisano kontrakt menedżerski z Kamilem Dybizbańskim. 40-letni namysłowianin od 2011 roku pełni kierownicze funkcje w placówkach medycznych. BCM będzie kolejną lecznicą, której chce pomóc.

– Sytuacja finansowa brzeskiego szpitala nie jest najlepsza, a do tego niestety pogarsza się – tłumaczy nowo wybrany dyrektor BCM-u. – Trzeba będzie przyjrzeć się każdej działalności placówki i poszukać przychodów lub zmniejszenia kosztów. Myślę, że za półtora miesiąca będę wiedział zdecydowanie więcej.

Dybizbański podkreśla, że w trakcie długiej procedury konkursowej zdążył zapoznać się z funkcjonowaniem Brzeskiego Centrum Medycznego.

– Konkurs trwał na tyle długo, że udało mi się przyjrzeć finansom, zakresom i też ludziom pracującym w szpitalu, ale były to wyłącznie informacje z zewnątrz. Teraz będę obserwował, jak ten cały mechanizm działa od środka – dodaje.

Starosta brzeski Jacek Monkiewicz uważa, że nowy dyrektor BCM-u ma spore doświadczenie w branży medycznej, a to z kolei może mieć duży wpływ na zmiany w lecznicy.

– To nie tylko kwestie finansowe, ale również kwestia wizerunku naszego szpitala. To na pewno trzeba poprawić – podkreśla. – Oczywiście, nie łudzę się, że nastąpi to natychmiast, ale widzę szansę na lepsze funkcjonowanie placówki. Dla mnie najważniejsze jest to, że przychodzi do nas człowiek z doświadczeniem. Zarówno w jednym, jak w drugim miejscu pracy osiągał bardzo dobre wyniki. Opinia o nim jest również pozytywna. Na początku procedury konkursowej mówiłem, że szukamy fachowca. Liczę, że nowy dyrektor sprawdzi się na nowym stanowisku.

Kamil Dybizbański w latach 2011-2015 pracował w Namysłowskim Centrum Zdrowia. Pełnił funkcję dyrektora ds. administracyjnych, był także głównym szefem tamtejszego szpitala. Od 2015 do 2019 kierował powiatową lecznicą w Oleśnicy. W Brzeskim Centrum Medycznym prace rozpocznie od 1 sierpnia.

 

Wydrukuj stronę