W niedzielę (8 grudnia) swoje święto obchodzili pszczelarze. Uroczystości rozpoczęła msza święta odprawiona w kościele pw. Świętego Mikołaja w Brzegu.

 

Następnie, jej uczestnicy przenieśli się do Sali Widowiskowej Brzeskiego Centrum Kultury, gdzie odznaczeni zostali najbardziej zasłużeni pszczelarze z terenu całego powiatu brzeskiego. Nagrody z rąk etatowego członka Zarządu Powiatu Brzeskiego Janusza Gila oraz Prezesa Wojewódzkiego Związku Pszczelarzy w Opolu Zdzisława Gmyrka odebrały osoby działające na co dzień w kołach w Brzegu, Grodkowie, Olszance i Lewinie Brzeskim. Prezes Brzeskiego Koła Pszczelarzy Janusz Iwasieczko wspomniał podczas święta o trudnej sytuacji pszczelarzy, która spowodowana jest tym, że zbyt mało młodych ludzi interesuje się tą dziedziną, co w konsekwencji oznacza coraz bardziej zmniejszającą się liczbę hodowców. Wizja świata pozbawionego pszczół niepokoiła już Alberta Einsteina, który stwierdził kiedyś, że „jeśli z Ziemi zniknie pszczoła, człowiekowi pozostaną tylko cztery lata życia; nie ma więcej pszczół, nie ma więcej zapylania, nie ma więcej roślin, nie ma więcej zwierząt, nie ma więcej ludzi”.

Imprezę zakończył występ kabaretu Uniwersytetu Trzeciego Wieku „Tu tu, to tam”. W dzień św. Ambrożego nie mogło oczywiście zabraknąć miodu -. można było spróbować jego różnych odmian, których na co dzień nie sposób znaleźć na sklepowych półkach. Z patronem pszczelarzy wiąże się ciekawa legenda głosząca, że gdy Ambroży był dzieckiem, pewnego razu przyleciały do niego pszczoły i zaczęły wchodzić mu do ust, ale zaraz wylatywały i unosiły się w górę nic złego mu nie czyniąc. Przez jego ojca zostało to odczytane jako znak-przepowiednię, że Ambroży będzie kimś wielkim.
Warto zaznaczyć, że powiat brzeski jest pod względem pszczelarskim najmocniejszy w województwie. Na terenie naszego powiatu działa 163 pszczelarzy, którzy opiekują się 4094 rodzinami (1960 – Koło w Grodkowie, 1410 – Koło w Brzegu, 414 – Koło w Olszance, 310 Koło w Lewinie Brzeskim).
Krystian Ławreniuk
 
Wydrukuj stronę