Dla każdego Polaka słowo Sybir, to nie tylko pojęcie geograficzne, to nie tylko tundra, tajga, mróz i wieczny lód. Z perspektywy historycznej to pojęcie szersze – synonim zagłady Polaków, ogromnego cierpienia polskich dzieci, zesłań, katorgi i śmierci. Na Syberii pozostało setki tysięcy polskich mogił, świadków eksterminacji polskiego narodu i jego ideałów: wiedzy, języka, historii.

Mimo upływu 70 lat od daty pierwszej wywózki Polaków na Sybir, Polacy pamiętają i nigdy nie zapomną tej tragedii. 7 lutego br. na uroczystej Mszy Św. w Kościele p.w. św. Mikołaja w Brzegu w swoim wzruszającym kazaniu ks. kapelan Grzegorz Krupski wspominał ciężkie losy ”Sybiraków”. Wierni wśród których nie zabrakło członków Związku Sybiraków, reprezentantów „Solidarności”, członków Towarzystwa Przyjaciół Lwowa, kombatantów, władz reprezentowanych przez Burmistrza Wojciecha Huczyńskiego i Pełnomocnika Starosty ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, przedstawicieli służb mundurowych, modlili się wraz z ks. proboszczem Zdzisławem Pyszką za dusze zmarłych Sybiraków i za los tych, którzy przeżyli zsyłkę. Po mszy złożono kwiaty pod pamiątkową tablicą w kościele.

            Uroczystości miały w tym roku wyjątkowy charakter. Po mszy, w Klubie Garnizonowym można było zwiedzić przygotowaną przez uczniów Publicznego Gimnazjum nr 1 wystawę okolicznościową oraz wysłuchać niezwykle przejmującego spektaklu słowno-muzycznego, przygotowanego przez młodzież Publicznego Gimnazjum nr 1 pod opieką historyczki Ewy Rosińskiej.
            Spotkanie było okazją do odznaczenia przez prezydenta RP Krzyżem Zesłańca Zdzisława Magusiaka. W imieniu prezydenta odznaczenie wręczył gen. Ryszard Gruszka. Honorowym Krzyżem Sybiraka Prezes Zarządu Wojewódzkiego Sybiraków w Opolu – Walenty Oliwa oraz brzeskie władze tej organizacji, Janina Góral i Benedykt Jędrzejczyk odznaczyli Mariana Grochowskiego i Kazimierza Kozłowskiego. Płk. Daniel Król – dowódca 1 BBS otrzymał z rąk Alicji Zbyryt medal okolicznościowy XX – lecia istnienia Towarzystwa Przyjaciół Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
            Każda uroczystość patriotyczna zorganizowana w hołdzie naszym przodkom niesie ze sobą duży ładunek emocjonalny. Najczęściej jednak wzruszenie towarzyszy ludziom dojrzałym, którzy wiele w życiu przeszli. Zarzucamy młodemu pokoleniu bezduszność, komercjalizm i bezideowość, a tymczasem wyraziciele takich opinii po występie w Klubie Garnizonowym zmieniliby na pewno zdanie. To, że w czasie występów młodzieży z Gimnazjum nr 1 w oczach „Sybiraków” świeciły łzy – to naturalne, ale łzy w oczach recytujących wiersze o losie zesłańców- nie są już takie oczywiste. Szczególnie, że były to łzy nieomal rzęsiste. Łzy te były świadectwem tego, że młodzież jest taka sama jak kiedyś – dobra, wrażliwa, pełna ideałów.
            Gratulacje za takie wychowanie młodych ludzi należą się Rodzicom, Dyrekcji Gimnazjum nr 1 i opiekunom występującego zespołu. Dziękujemy za tą ogromną dawkę wzruszenia i refleksji.
 
                                                                       Pełnomocnik Starosty ds. Kombatantów
i Osób Represjonowanych
                                                                       Brygida Jakubowicz
Wydrukuj stronę