Wszystkie szkoły średnie w powiecie brzeskim biorą udział w ogólnopolskim strajku. W miniony weekend odbyło się spotkanie z nauczycielami, podczas którego apelowano, by zawiesić protest na czas klasyfikacji uczniów, którzy kończą w tym roku edukację. Rozmowy jednak nie powiodły się.

– Spotkanie zostało zorganizowane na prośbę Janusza Jakubowa, przewodniczącego naszej rady powiatu, bo problem jest i chcieliśmy go rozwiązać – mówi starosta brzeski Jacek Monkiewicz. – Nie dziwie się decyzji nauczycieli, bo byłaby to pewnego rodzaju kapitulacja, a przecież wiadomo, o co ta grupa zawodowa walczy. Nie wiemy, czy będzie klasyfikacja uczniów. Czekamy na decyzję w tej sprawie. Na chwilę obecną trudno też nam jednoznacznie stwierdzić, czy będą potrącenia wynagrodzeń i w jakiej wysokości. Jedno jest pewne, pieniędzy ze szkół nie zabierzemy.

Dodajmy, że brakiem klasyfikacji w szkołach średnich zagrożonych jest kilkuset uczniów. W części placówek w tym tygodniu odbywać się będą rady pedagogiczne. O sprawie będziemy informować na bieżąco.

 

 

Wydrukuj stronę