Tych tragedii nie da się rozłączyć. Ofiary Zbrodni Katyńskiej i Ofiary Tragedii Smoleńskiej zostaną w pamięci Polaków na zawsze. Zamordowani bestialsko w 1940 r. polscy oficerowie w katyńskim lesie i para prezydencka Maria i Lech Kaczyńscy wraz z 94 osobami, które towarzyszyły im zmierzając samolotem do Smoleńska na obchody 70. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej, to bohaterowie, za których dusze co roku wierni modlą się we wszystkich polskich kościołach.

Mamy ich w sercach i umysłach, a najważniejsze – co podkreślał w swoim wprowadzeniu do mszy świętej ks. proboszcz Bolesław Robaczek – że żyjemy w kraju, gdzie możemy głośno i otwarcie mówić o Zbrodni Katyńskiej i Tragedii Smoleńskiej.

Tegoroczna msza święta w kościele p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego miała szczególnie uroczysty charakter, gdyż uczestniczyli w niej wszyscy księża z parafii p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego oraz proboszcz parafii p.w. Św. Mikołaja ks. Zdzisław Pyszka.
Po mszy złożono wiązanki biało-czerwonych kwiatów pod tablicą upamiętniającą Zbrodnię Katyńską. Wiązanki złożyli: Starosta Powiatu Brzeskiego Maciej Stefański, Przewodniczący Rady Powiatu Brzeskiego Henryk Mazurkiewicz, Burmistrz Brzegu Wojciech Huczyński, kombatanci: dr Jan Majewski (NSKP) i Roman Domański (ŚZŻAK), przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich oraz innych organizacji społecznych, kombatanckich, związków zawodowych i młodzieży szkół gimnazjalnych i podstawowych.
B.J.
Wydrukuj stronę